piątek, 2 stycznia 2015

Przeczytałam: Agatha Christie - I nie było już nikogo

Czytam sobie kryminał, jestem w połowie i nagle wpadam na pomysł sprawdzenia ile stron ma książka, paczę na ostatnią stronę, a tam co? Nazwisko zabójcy... <wali głową w mur>

Jak gdyby wszyscy sie zmówili, nikt nie poruszał spraw związanych z wyspą. Rozmawiano chaotycznie o najnowyszch wypadkach, wydarzeniach międzynarodowych, wyczynach sportowych i ponownym ukazaniu sie potwora z Loch Ness. (str. 57)

Pierwsza ekranizacja (1945) na yt:

 



Raz dziesięciu żołnierzyków pyszny obiad zajadało.
Nagle jeden się zakrztusił - i dziewięciu pozostało.

Tych dziewięciu żołnierzyków tak wieczorem balowało,
Że aż rano jeden zaspał - ośmiu tylko pozostało.

Ośmiu dziarskich żołnierzyków po Devonie wędrowało.
Jeden zostać chciał na zawsze... No i właśnie tak się stało.

Siedmiu żołnierzyków zimą do kominka drwa rąbało.
Jeden zaciął się siekierą - sześciu tylko pozostało.

Sześciu wkrótce znęcił miodek. Gdy go z ula podbierali,
Pszczoła ukuła jednego - i tylko w piątkę zostali.

Pięciu sprytnych żołnierzyków w prawie robić chce karierę.
Jeden już przymierzył togę - i zostało tylko czterech.

Czterech dzielnych żołnierzyków raz po morzu żeglowało.
Gdy wychynął śledź czerwony, zjadł jednego - trzech zostało.

Trójka miłych żołnierzyków Zoo sobie raz zwiedzała.
Gdy jednego ścisnął niedźwiedź, dwójka tylko pozostała.

Dwóch się w słonku wygrzewało pod błękitnym czystym niebem,
Ale słońce tak przypiekło, że pozostał tylko jeden.

A ten jeden, ten ostatni, tak się przejął dolą srogą,
Że aż z żalu się powiesił i nie było już nikogo.

Ocena: 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz