Źródło: http://www.wydawnictwoliterackie.pl |
Jonathan Littell - reporter, był w Czeczeni podczas dwóch wojen w 1996 i 1999, wraca do niej w 2009. Widzi odbudowane miasta, ludzi, którzy spacerują po ulicach, wszystko wygląda tak jakby ludność czeczeńska zapomniała o wojnach. Pozytywnie zaskoczony ma w planach napisać optymistyczny reportaż. Jednak dowiaduje się o śmierci Natalii Estemirowej -działaczce Memoriału czyli obrońców praw człowieka. Reporter dowiaduje się, że mimo pozornego spokojnego życia ludności czeczeńskiej, co jakiś czas "niewygodne" osoby znikają, zapadają się pod ziemię. Następnymi zamordowanymi pracownikami byli:
We wtorek rano w Groznym znaleziono ciała dwojga czeczeńskich obrońców
praw człowieka - Zaremy Sadułajewej i jej męża Alika Dżibrałowa,
uprowadzonych tam poprzedniego dnia - poinformował Aleksandr Czerkasow
ze stowarzyszenia Memoriał. Wiadomość o znalezieniu ciał potwierdziła
miejscowa milicja, MSW i prokuratura Czeczenii.
Oficjalny prezydent Ramzan Kadyrow podlega władzy Kremla. Nie pozwoli nikomu przesadnie się wzbogacić.
Źródło: http://www.politykaglobalna.pl |
No i to co mnie zawsze porusza, stosunek do kobiet. Większość Czeczenów to wyznawcy islamu sunnickiego. Fragmenty z książki:
"A odnowa islamu przybiera głównie postać pełzającej wojny z nowoczesnością i pozycją kobiet."
" Prawo do bicia i zabijania własnych żon i córek wydaje się Kadyrowowi czymś tak fundamentalnym, że uczynił z niego argument mający skłonić Czeczenów żyjących na uchodźstwie do powrotu do kraju."
"(...) Kurujew, który podsumowuje swój wywód taką oto głęboką refleksją: "Inteligencja kobiety to coś jak żabi ogon"".
Ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz